Najczęściej wykonywaną operacją u kobiet po cięciu cesarskim jest histerektomia, czyli usunięcie macicy. Głównym wskazaniem są mięśniaki macicy. Czy jednak tak radykalna operacja jest jedynym wyjściem? Otóż nie zawsze. Wszystko zależy od wielkości zmian, ich lokalizacji i przede wszystkim planów prokreacyjnych pacjentki. Nie można przy tym zapominać o występujących lub nie, objawach obecności mięśniaków oraz tempa ich wzrostu.
Czym są jednakoż owe mięśniaki? Winny jestem kilku wyjaśnień zanim przejdę do omówienia metod ich leczenia. Są to łagodne nowotwory pochodzenia łącznotkankowego. Nie są one więc zbudowane z mięśni, ale w nich występują. Najczęstszą lokalizacją jest oczywiście macica, ale mogą występować wszędzie tam gdzie jest tkanka mięśniowa, m.in. w naczyniach krwionośnych. Tutaj skupimy się na narządzie najczęściej objętym chorobą, czyli macicą. Przyczyny pojawiania się mięśniaków są do końca nie znane. Zwraca się uwagę na ich rodzinny charakter, czyli jeśli babcia czy mama je miały to mogą się pojawić u córki, ale wcale nie muszą. Ponadto ich liczba i wielkość nie będą uwarunkowane rodzinnie. Podobnie jak ich tempo wzrostu. Bardzo rzadko na bazie łagodnych mięśniaków może rozwinąć się nowotwór złośliwy – mięsak, dlatego z założenia guzy te są traktowane jako zmiany łagodne i jako takie wymagają jedynie obserwacji.
Głównym kryterium wskazań do podjęcia leczenia jest pojawienie się objawów takich jak nieprawidłowe krwawienia maciczne, dolegliwości bólowe, ucisk na narządy sąsiednie czy szybki ich wzrost. Znaczenie mają także plany macierzyńskie kobiety. I tak w przypadku zmian małych do 1 -2 cm, zlokalizowanych śródściennie (wewnątrz mięśnia macicy) i podsurowicówkowo (rosnących na powierzchni mięśnia macicy), bezobjawowych, bez widocznego wzrostu w okresie rocznej obserwacji, można poddać jedynie obserwacji przy założeniu konsekwentnych, corocznych badań. W przypadku ich wzrostu (np. 1 cm rocznie albo szybszego) należy rozważyć usunięcie zmian. Mowa tu o wyłuszczeniu samych mięśniaków bez konieczności usuwania całej macicy, co ma szczególne znaczenie w przypadku pacjentek planujących posiadanie potomstwa. To samo tyczy się kobiet cierpiących z powodu obfitych miesiączek czy dolegliwości bólowych. W tych przypadkach także należy mięśniaki usunąć. Nie zawsze jednak musi to być operacja. Istnieją metody nieoperacyjne takie jak embolizacja naczyń czy zniszczenie zmian przy użyciu HIFU – skoncentrowanych ultradźwięków. Pierwsza metoda polega na zamknięciu naczyń krwionośnych odżywiających mięśniaki co w konsekwencji powoduje ich obumarcie.
Druga to nic innego jak podgrzanie guzów i doprowadzenie do ich „ugotowania” w wyniku czego obumierają. Opisane metody są niechirurgicznymi, jednakże możliwości ich zastosowania są bardzo ograniczone i wymagają specjalistycznej kwalifikacji. Istnieje też ryzyko ich nieskuteczności. Pozostałe metody leczenia mięśniaków to jedynie chirurgiczne ich usuwanie. Resektoskopia należy do najmniej inwazyjnej metody spośród nich, ale ma zastosowanie tylko w jednym ich rodzaju. Dotyczy mianowicie zmian zlokalizowanych podśluzówkowo, czyli pod powierzchnią endometrium (błony śluzowej macicy), a więc zmian rosnących do światła jamy macicy. Zabieg polega na wprowadzeniu kamery do jamy macicy i wycięcia mięśniaka specjalną pętlą elektryczną.
Kolejnym sposobem usunięcia guza/ów jest laparoskopowe wyłuszczenie. Jest to jednak operacja brzuszna, czyli operator pracuje wewnątrz jamy otrzewnej. Przy użyciu specjalnych narzędzi pod kontrola wzroku mięśniaki są wyłuszczane a mięsień macicy zszywany. W kwalifikacji do tego typu metody należy wziąć pod uwagę wielkość zmian i ich lokalizację mających bezpośredni wpływ na ograniczenie możliwości jej zastosowania.
W dalszej kolejności pod względem rangi ciężkości zabiegu jest laparotomia, czyli przecięcie powłok brzusznych, wyłuszczenie zmian i zszycie macicy. Taki typ operacji jest w szczególności wskazany dla kobiet z dużymi mięśniakami planującymi zajście w ciążę oraz dla pacjentek, które przeszły w przeszłości jakieś interwencje chirurgiczne w jamie brzusznej mogące powodować powstanie zrostów. W przypadku pozostałych pacjentek nie planujących już potomstwa, z dużymi mięśniakami czy będącymi po menopauzie, należy rozważyć usunięcie macicy. Koniecznym jest jednak wzięcie pod uwagę psychiczne nastawienie pacjentki do kwestii usunięcia narządu, są bowiem kobiety, które nie wyobrażają sobie życia bez choćby fragmentu macicy i należy uszanować ich zdanie, jeśli z medycznego punktu widzenia istnieje możliwość jego pozostawienia.
Jak widać jedynym skutecznym sposobem leczenia mięśniaków w większości przypadków jest chirurgia. Opisane metody jak embolizacja naczyń czy HIFU stanowią alternatywę, ale pozostają w znacznej mniejszości z uwagi na ich ograniczenia. Próby leczenia farmakologicznego podjęte kilka lat temu spełzły na niczym i zostały wycofane. Trzeba jasno i dobitnie powiedzieć, że jedyną skuteczną w stu procentach metodą jest chirurgiczne wycięcie zmian.